20 października 2020

IPN: „Obraz Treblinki w oczach Samuela Willenberga”. Wernisaż rzeźb na kieleckim „Przystanku Historia” – ODWOŁANE!

Ze względu na fakt, iż wśród pracowników CE IPN „Przystanek Historia” w Kielcach wystąpiło ryzyko potencjalnego zakażenia wirusem SARS-CoV-2, zaplanowany na 20 października 2020 r. wernisaż wystawy „Obraz Treblinki w oczach Samuela Willenberga” zostaje odwołany.

Delegatura Instytutu Pamięci Narodowej w Kielcach zaprasza na wernisaż ogólnopolskiej wystawy „Obraz Treblinki w oczach Samuela Willenberga”. Na tę poruszającą ekspozycję składa się 15 rzeźb ukazujących tragiczne losy więźniów niemieckiego obozu śmierci. Inicjatywa IPN oddaje cześć ofiarom Holokaustu. Wernisaż odbędzie się 20 października o godz. 17.00 w Centrum Edukacyjnym IPN „Przystanek Historia” przy
ul. Warszawskiej 5 w Kielcach. Eksponaty będzie można oglądać do 17 listopada.

Wernisażowi wystawy towarzyszył będzie film „Ostatni świadek Treblinki” w reż. Alana Tomlinsona, zawierający wypowiedzi autora oraz wiele materiałów archiwalnych, w tym szczególnie poruszającą scenę sprzed wojny, w której polskie i żydowskie dzieci grają razem w piłkę. Wypowiedzi historyków uzupełniają całość o tło faktograficzne, zaś historia osobista Samuela Willenberga przeplatana jest prezentacjami rzeźb i poszczególnymi bolesnymi wspomnieniami z życia w obozie.

Samuel Willenberg trafił do obozu w Treblince 20 października 1942 r. Pierwszą czynnością, którą nakazali mu wykonać, było zdjęcie i zawiązanie butów w parę za sznurowadła. Rzesza Niemiecka wykorzystywała w ten sposób wszystkie rzeczy swoich ofiar. Uratowany przez kolegę z Częstochowy, ocalały jako jedyny z 6 tys. deportowanych z getta w Opatowie, rozpoczął codzienne życie w obozowym piekle. Wspomnienia zapamiętuje jak obrazy: muzyków w groteskowych frakach grających więźniom idącym na rzeź, szajsmajstera pilnującego, aby nikt nie siedział w latrynie dłużej niż minutę, człowieka z wózkiem, który zbiera butelki ofiar, golenie głów kobietom przywiezionym do obozu czy segregację odzieży po zamordowanych. Historie przejmujących, zastygłych w posągowym bezruchu postaci, są testamentem tych, których dotknęła tragedia Zagłady.

Willenberg mimo traumatycznych przeżyć wojennych w okupowanej przez Niemcy Polsce, do końca życia w 2016 r. miał odwagę wracać do ojczystego kraju. Od wyjazdu do Izraela w 1950 r. wielokrotnie wraz z żoną Krystyną przyjeżdżali do Polski – sami lub jako przewodnicy izraelskiej młodzieży. Stali się rzecznikami dobrych relacji polsko-żydowskich, nie ukrywając tragicznych, ale i pięknych wydarzeń łączących te dwie grupy polskich
obywateli podczas zbrodniczej niemieckiej okupacji.

Ekspozycję wraz z projektem edukacyjnym na kanwie prac Willenberga zrealizowano dzięki życzliwości i zaufaniu, jakim obdarzyła Instytut Pamięci Narodowej Wdowa po Artyście, Pani Ada Krystyna Willenberg, która niestrudzenie kontynuuje dzieło swojego męża, w imię zachowania pamięci o Zagładzie zwłaszcza wśród młodych pokoleń.